Jak informuje Gazeta Wyborcza: Były obrońca Górnika Zabrze, Jacek W. został zatrzymany przez Centralne Biuro Śledcze Policji. 48-latek jest podejrzany o udział w rozbojach oraz o posiadanie broni. Został zwolniony z aresztu, ale znajduje się pod nadzorem policji.
Według doniesień mediów W. miał być członkiem gangu udającego policjantów. Gang udawał policjantów, aby dostać się do domu właściciela kontora wymiany walut. Następnie przestępcy skuli lokatorów, przeszukali biuro i ukradli 300 tysięcy złotych.
Funkcjonariusze policji byli w stanie namierzyć przestępców w tej sprawie, śledząc ich telefony komórkowe. Jeden z podejrzanych pomylił się i zabrał ze sobą telefon na jedno z miejsc zbrodni, co ułatwiło organom ścigania podsłuchiwanie go.
Dwie z aresztowanych osób zdecydowały się na współpracę z policją i ujawniły, że W. miał zlecać i brać udział w rozbojach.
48-latek przez jakiś czas przebywał w areszcie. Ostatecznie został zwolniony, ale z pewnymi ograniczeniami: nie wolno mu opuszczać kraju, w dużej mierze będzie musiał odpowiadać na nadzór policyjny i nie może kontaktować się z żadną z zaangażowanych w sprawę osób.
Podejrzany Jacek W. zakończył karierę piłkarza w 2015 roku, grając w ekstraklasie między innymi w drużynie Górnika Zabrze jako obrońca. Rozegrał w zabrzańskim klubie 152 mecze i zapisał się w galerii sław Górnika Zabrze.