Wyniku działań policji z Chorzowa i Piekar Śląskich, zatrzymano dwie osoby po pościgu. Kierowca czerwonego Fiata miał sądowy zakaz jazdy, a jego pasażer zostanie oskarżony o posiadanie narkotyków. Obaj podejrzani odpowiedzą przed sądem.
Do zdarzenia doszło w sobotę rano, kiedy patrol chorzowskiej drogówki zauważył czerwonego Fiata z trzema mężczyznami na pokładzie. Mundurowi postanowili zatrzymać samochód do rutynowej kontroli drogowej, jednak kierowca zignorował policyjne sygnały i gwałtownie przyspieszył, rozpoczynając pościg.
W trakcie ucieczki, kierowca łamał wszelkie przepisy drogowe, ignorując znaki i ryzykując zderzenie z innymi pojazdami. W końcu, w okolicy Katowickiej, policja próbowała zrównać radiowóz z czerwonym Fiatem, jednak kierowca gwałtownie zmienił pas, zajechał drogę i uderzył w radiowóz. Po przekroczeniu granicy Piekar Śląskich, pościg kontynuowano na ulicach miasta, gdzie ustawiono blokadę na ulicy Oświęcimskiej. Jednak kierowca Fiata zdecydował się ominąć przeszkodę, wjeżdżając na chodnik. Ostatecznie, szaleńcza jazda została zakończona po tym, jak Fiat uderzył w krawężnik.
Badanie wykazało, że 22-letni kierowca ze Świętochłowic, który miał sądowy zakaz prowadzenia pojazdów, był trzeźwy, jednak został objęty policyjnym dozorem, a próbki jego krwi zostały pobrane do badań na obecność narkotyków. Oprócz zlekceważenia sądowego zakazu, kierowca Fiata będzie musiał odpowiedzieć za ucieczkę przed policjantami, a za popełnione przestępstwa grozi mu kara do 5 lat pozbawienia wolności. Jego 20-letni pasażer zostanie oskarżony o posiadanie narkotyków i będzie musiał odpowiedzieć przed sądem.
źródło: Policja Śląsk