Historia właściciela psów, które zostały interwencyjnie odebrane przez mundurowych wraz ze Stowarzyszeniem Opieki Nad Zwierzętami „Nadzieja na Dom”, jest smutnym przykładem krzywdzenia zwierząt. Jednakże, sprawiedliwość w końcu zwyciężyła, gdy sąd w Siemianowicach Śląskich ogłosił wyrok w tej sprawie.
Właściciel dwóch psów, których trzymał na uwięzi na swojej posesji przez długi czas, został uznany winnym rażącego zaniedbania i znęcania się nad zwierzętami. Psiaki nie tylko nie miały dostępu do wody i pożywienia, ale także nie były poddawane obowiązkowym szczepieniom, co stanowiło poważne zagrożenie dla zdrowia psów i innych zwierząt w okolicy.
Sąd w Siemianowicach Śląskich wydał wyrok, w którym wymierzył karę ograniczenia wolności, polegającą na nieodpłatnej, kontrolowanej pracy na cele społeczne. Dodatkowo, orzekł przepadek zwierząt i ich przekazanie na rzecz Stowarzyszenia Opieki Nad Zwierzętami „Nadzieja na Dom”. Właściciel psów został także obciążony nawiązką w wysokości 1500 złotych na rzecz stowarzyszenia. Dodatkowo, sąd zakazał mężczyźnie posiadania jakichkolwiek zwierząt domowych przez okres 3 lat.
Sprawa ta jest kolejnym przypomnieniem, że zwierzęta potrzebują naszej pomocy i ochrony. Nie są w stanie samodzielnie bronić się przed krzywdą, dlatego ważne jest, aby każdy z nas reagował w sytuacjach, gdy widzi, że zwierzęta są źle traktowane lub krzywdzone. Możemy pomóc poprzez zgłoszenie takich przypadków odpowiednim władzom lub organizacjom zajmującym się ochroną zwierząt.
Dlatego, zachęcamy wszystkich do aktywnego podejścia do ochrony zwierząt i reagowania na przypadki znęcania się nad nimi. Dzięki naszej pomocy i działaniom, możemy zapewnić zwierzętom godne i bezpieczne warunki życia, a przestępcom odpowiednie kary za krzywdzenie bezbronnych stworzeń.
źródło: Policja Śląsk
Dodane przez Mikołaj Czarnecki
Doświadczony dziennikarz portalu Nowiny Zabrzańskie. Specjalizuje się w tematyce lokalnej Zabrza i regionu Górnego Śląska. Pasjonat spraw społecznych, kulturalnych i historycznych miasta.