Miał ponad promil alkoholu we krwi, a mimo to wsiadł za kierownicę. 39-letni mieszkaniec Zabrza, przewożący swoje 3-letnie dziecko, stracił panowanie nad pojazdem na zabrzańskim odcinku drogi krajowej nr 88 i wypadł z trasy. Samochód zatrzymał się na torowisku, po czym w auto uderzyła nadjeżdżająca lokomotywa. Tylko dzięki szczęściu i szybkiej reakcji udało się uniknąć tragedii.
Późny wieczór, dramatyczne chwile na DK-88
Do zdarzenia doszło w piątek, 17 października, około godziny 21:00 na zabrzańskim odcinku drogi krajowej nr 88 – w rejonie zjazdu na centrum, w kierunku Bytomia. Jak ustalili policjanci, kierujący Peugeotem 39-letni mieszkaniec Zabrza nagle stracił panowanie nad pojazdem. Samochód zjechał z jezdni, po czym wypadł z drogi i zatrzymał się na torowisku kolejowym biegnącym równolegle do DK-88.
Zaledwie kilka chwil później w stojący na torach samochód uderzyła lokomotywa techniczna. Siła zderzenia była ogromna – pojazd został niemal całkowicie zniszczony. Jak podkreślają świadkowie, tylko cud sprawił, że nikt nie zginął.
Pijany ojciec za kierownicą – w aucie jego 3-letnie dziecko
Po przybyciu na miejsce służb ratunkowych okazało się, że kierowca był nietrzeźwy. Badanie alkomatem wykazało ponad promil alkoholu w organizmie. W samochodzie znajdowało się także 3-letnie dziecko mężczyzny.
Na szczęście zarówno ojciec, jak i jego małoletni pasażer zdążyli wydostać się z wraku pojazdu jeszcze przed uderzeniem lokomotywy. Jak informuje policja, dziecko zostało przebadane przez zespół ratownictwa medycznego, a następnie trafiło pod opiekę matki.
Funkcjonariusze zabrzańskiej drogówki zabezpieczyli miejsce zdarzenia i przeprowadzili oględziny. Na szczęście, mimo dramatycznego przebiegu wypadku, nikt nie odniósł poważniejszych obrażeń.
Grozi mu do 3 lat więzienia
Jak ustalono, 39-letni kierowca nie był wcześniej karany. Tym razem jednak będzie musiał odpowiedzieć przed sądem. Za prowadzenie pojazdu w stanie nietrzeźwości oraz narażenie życia dziecka grozi mu kara do 3 lat pozbawienia wolności, a także zakaz prowadzenia pojazdów i wysoka grzywna.
Policjanci podkreślają, że mężczyzna może również ponieść konsekwencje rodzinne – sąd może rozważyć ograniczenie jego praw rodzicielskich z powodu narażenia dziecka na utratę zdrowia lub życia.
Szybka reakcja służb zapobiegła tragedii
Na miejsce natychmiast wezwano policję, pogotowie ratunkowe oraz służby kolejowe. Ruch na DK-88 został tymczasowo wstrzymany, a funkcjonariusze zabezpieczyli teren zdarzenia.
Jak przekazał oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Zabrzu, działania na miejscu trwały kilka godzin. – Sytuacja mogła skończyć się tragicznie. Na szczęście kierowca i dziecko wyszli z pojazdu chwilę przed uderzeniem lokomotywy. Można powiedzieć, że mieli ogromne szczęście – mówił jeden z funkcjonariuszy obecnych na miejscu.
Wrak samochodu został odholowany, a torowisko oczyszczone przez służby techniczne kolei.
źródło: Policja Zabrze
Dodane przez Mikołaj Czarnecki
Doświadczony dziennikarz portalu Nowiny Zabrzańskie. Specjalizuje się w tematyce lokalnej Zabrza i regionu Górnego Śląska. Pasjonat spraw społecznych, kulturalnych i historycznych miasta.









