Wstrząsające zdarzenie miało miejsce 11 kwietnia w sklepie spożywczym w Gierałtowicach, w powiecie gliwickim. Tam 37-letni mężczyzna, grożąc ekspedientce nożem, próbował ukraść kasetkę z pieniędzmi. Sytuacja została jednak udaremniona dzięki szybkiej reakcji policjantów z Knurowa, którzy zatrzymali podejrzanego i oskarżyli go o popełnienie przestępstwa.
Według doniesień prasowych, mężczyzna wszedł do sklepu tuż przed godziną 19 i zaczął wymachiwać nożem w kierunku ekspedientki, grożąc jej śmiercią. Po doprowadzeniu kobiety do bezradności, próbował wyrwać kasetkę z pieniędzmi, jednak nie udało mu się to. Na szczęście, dzięki szybkiej reakcji policjantów, udało się zatrzymać podejrzanego, który nie stawiał oporu i został przewieziony do prokuratury.
Po zebraniu materiałów dowodowych, w tym zeznań świadków i nagrań z kamer monitoringu, podejrzany trafił przed sąd. Tam sędzia na podstawie dostępnych dowodów orzekł, że 37-latek zostanie tymczasowo aresztowany na okres 3 miesięcy. Wymierzając karę, sąd wziął pod uwagę nie tylko zdarzenie z 11 kwietnia, ale również wcześniej popełnione przez mężczyznę przestępstwo uszkodzenia mienia.
Jak informowaliśmy wcześniej, podejrzany w marcu tego roku umyślnie wybił szybę w autobusie komunikacji miejskiej, powodując straty w kwocie ponad 3500 złotych. Podczas tego samego zdarzenia groził również dwóm czternastolatkom. Teraz mężczyzna odpowie przed sądem za swoje czyny, za które grozi mu kara nie mniejsza niż 3 lata pozbawienia wolności, a maksymalnie nawet 12 lat.
Warto podkreślić, że dzięki szybkiej i skutecznej reakcji policji udało się udaremnić kradzież pieniędzy, a przestępca został zatrzymany i postawiony przed sądem. Tego typu działania przynoszą pozytywne skutki w walce z przestępczością i pozwalają zachować bezpieczeństwo i spokój w społeczeństwie.